Powracam!
Tak, tak, dawno mnie nie było. Na szczęście odzyskałam już dostęp do internetu, więc wchodzę i piszę. Dziękuję za cierpliwość i mam nadzieję, że ktoś mnie jeszcze pamięta.
Rysunku niestety na razie nie będzie, dopiero w następnej nocie, bo się nie wyrabiam. Nie dość, że nadrabiam zaległości szkolne, to jeszcze muszę przygotować scenografię do akademii szkolnej na temat Jana Pawła II. Polega to głównie na tym, że rysuje portrety, albo rzucam ołówkami po domu, kiedy coś mi nie wyjdzie (czytaj: często).Dzisiejsza nota została zainspirowana zupełnie przypadkowym zdarzeniem. Jakieś dwa dni temu znajoma (metr 180 wzrostu, blond loki, tipsy na kilometr, różowa bluzka do pępka) podeszła do mnie i stwierdziła: "Ty to chyba jesteś jakąś szaloną sZatanistką (sic!)". Trochę mnie „zatkało”, ale to był dopiero początek. W chwilę później usłyszałam "prawdziwą" opinię na mój temat, z której jasno wynikało że: jestem wcieleniem diabła, jem koty na cmentarzy i mam własną sektę. Kiedy minęło mi pierwsze osłupienie zaczęłam się zastanawiać, skąd taka opinia. Jasne, że mój wygląd (poniżej fotografia mojej ręki :P)

jest - dla niektórych - zaskakujący. Lubię malować się na czarno, nosić ciemne ciuchy i pieszczochy, ale nie jestem satanistką.
Denerwuje mnie (żeby nie użyć ostrzejszego słowa) ocenianie innych po wyglądzie, w dodatku tak stereotypowo. Równie dobrze można powiedzieć, że blondynka=głupia, a ruda=fałszywa itp. Niesprawiedliwe i krzywdzące podejście, nieprawdaż?
Jak sądzicie?
Pozdrawiam! I wybaczcie, że nie odwiedzałam Waszych blogów przez pewien czas, ale nie miałam jak. Obiecuję to wktótce nadrobić.


11 Comments:
At 3/24/2006,
Anonimowy said…
cóż... Ludzie mają brzydki zwyczaj nałogowego oceniania po wyglądzie...
To dobijające...
Lecz nikt nie jest w stanie tego uniknąć...
Ty zapewne myślisz, że owa dziewczyna jest zwykłą dziwką, ale zapewne ona jest święcie przekonana, że jest święta, oraz iż powiadomienie Ciebie o tym co ona myśli na temat Twojego weyglądu było właściwe...
Także dowiaduje sie takich rzeczy, ale to nie powinno być żadnym zaskoczeniem dla nas samych, że ktoś myśli o nas tak jak niepowinien...
Cóż...
Pozdrawiam
At 3/24/2006,
Anonimowy said…
Mnie także denerwuje to ocenianie ludzi po wyglądzie i myśl, że tylko raz ma się prawo na dobre pierwsze wrażenie... (heh... cytat ze Shreka:))... To takie płytkie...
At 3/25/2006,
Anonimowy said…
No niestety... niektórzy ludzie są juz tacy... tzn. wygląd to u nich nr 1w ocenie człowieka... a szkoda, bo niektórzy są naprawde bardzo interesujący ;)
Jestem zdenerwowana.. albo lepiej: po prostu wkurzona :/ jakiś "miły" pan/pani zwany (potocznie: haker) pozwolił sobie złamać moje hasło internetowe czego skutkiem jest zniszczenie moich starań, moich zapisanych przemyśleń, czyli... nie mam blogów... były na jednym koncie, wiec poszły "za jednym zamachem"... Już nie mam siły...żegnaj blogowanie :( oczywiście to nie znaczy, ze zapomnę o twoim blogu ;) 3maj się :)
At 3/26/2006,
Sellene said…
Kopytko -> Ona zapewne rzeczywiście uważa się za świętą... Ale cóż, dla mnie jej zdanie nie ma znaczenie.
Też pozdrawiam.
Chätul חתול -> Cieszę się, że mnie rozumiesz.
Inochi -> Racja, płytkie.
Angel -> zgadzam się, wygląd nie jest najważniejszy.
A tym "miłym" panem się nie przejmuj, niektórzy mają nierówno pod sufitem i cieszy ich niszczenie pracy innych... Szkoda, że straciłaś blogi, były naprawdę wartościowe... Może jednak jeszcze kiedyś coś napiszesz?
At 3/26/2006,
Sellene said…
P@UL!N@ -> Ludzie, ludziska, i parapety. :D Zgadłaś, pieszczochy (i wiele innych) kupuję na Rock Metal Shop i jestem totalnie uzależniona od tego sklepu. :D
At 3/27/2006,
Anonimowy said…
Uważam tak samo, choć przykro mi że musze stwierdzić ze czasem zbyt często oceniam ludzi po wyglądzie. Gdy widzę osoby ubrane np. tak jak ty (bez obrazy proszę) myślę sobie, co za szatanistka. Jakoś nie potrafię strawić osób typu: pani gotyk czy słodka Barbie… I tu mogłabym opisać się słowem potwór ):
At 3/28/2006,
Anonimowy said…
Mnie się wydaje, że wszysy oceniamy stereotypowo. Blondi=głupia etc.(poprzednia notka mówi sama za siebie:P) Więc dlaczego nas mają tak nie oceniać? Sama często mam wrażenie jakbym się urwała z innej planety... Ludzie patrzą na mnie i wiem, że myślą co ona sobą reprezentuje?:/ No ale cóż taka jestem. Wszyscy są zaszufladkowiani i nic na to nie poradzimy. Kiedyś przeczytałam gdzieś,że jeśli słuchasz metalu albo rocka to już jesteś szatanistą... Było to wystąpienie oczywiście moherowych beretów ale pomińmy to:P
At 3/28/2006,
Sellene said…
rysunkowa panienka -> Właściwie to wszyscy oceniamy trochę po wyglądzie... ja, jak widzę dziewczynę w rózowym, to zaraz mi się barbie kojarzy, czasem nie słusznie... Rozumiem.
K. -> Ano, racja. Ja też się czasem czuję jak z innej planety, i chyba każdy tak ma.
At 3/31/2006,
Anonimowy said…
Witaj Sellen!!! Twoja notka mnie zaszokowala!!!! Jak ci ludzie smieli cos takiego o tobie powiedziec!!!! To okropne, wiekszosc ludzi ocenia po wygladzie! Wiem jak to jest, bo ja tez lubie ciemny makijaz, czarne ciuchy i pieszczochy i o mnie tez czasem mowia szatan, diabel i takie tam... Jednak ci co mnie znaja wiedza, ze taka nie jestem i mnowa zeby sie nie przejmowac opinia innych. Tak tez robie, olewam ich i tyle! Ty rowniez sie nie przejmuj tymi debilami, ktorzy smieli wygadywac takie rzeczy o tobie!!! Ty masz po prostu swoj wlasny styl i dobrze ci z nim, tak jak mi. Jestes orginalna i wyjatkowa!!! Tego powinnas sie trzymac!!! Niech nikt nie smie o tobie tak wiecej mowic, bo inaczej pojade do twojego miasta (gdziekolwiek mieszkasz:P) i skopie wsztstkim zadki!!!!! Tak pozatym to u mnie nowa nota:P Pozdrawiam i trzymaj sie mocno!!! Buziaki:*
At 4/01/2006,
Anonimowy said…
Zapraszam serdecznie na nowo otwarte ..::Artystyczne forum::.. dla miłośników sztuki jak i dla amatorów oraz początkujących, jednym słowem dla wszystkich ;) Zaloguj się i aktywnie uczestnicz w życiu naszego forum http://www.artysta.fora.pl/index.php Pozdro...
At 4/02/2006,
Sellene said…
Gumka -> Dzięki za zrozumienie... :D Rzeczywiście, najlepiej się nie przejmować.
Prześlij komentarz
<< Home