Być "artystą".
Zastanawiam się ostatnio co to znaczy "być artystą", i kim w ogóle jest "arysta".
Czy to po protu człowiek posiadający jakiś talent i łatwość w tworzeniu?
A może powinien wkładać w to, co robi całą duszę?
Wystarczą wrodzone zdolności, czy wieloletnia praca?
Czy można być geniuszem tylko w jednej dziedzinie, czy też prawdziwy artysta powinien być wszechstronnie uzdolniony?
Czy dzieło - dobra książka, piękny obraz - może powiedzieć jaki jest twórca?
A może jedno nie ma nic wspólnego z drugim?
Czy utalentowany artysta musi być dobrym człowiekiem?
A może powinniśmy podziwiać kogoś w jednej dziedzinie, potępiając inne jego czyny?
Zapędziłam się trochę. Zadaję pytania na które nie będzie jednoznacznej odpowiedzi. Ale cóż... podobno nie ma głupich pytań.
Zanim zakończę tą notkę, chciałabym pokazać Wam akwarelę, którą namalowałam. Jest ona dość "przestarzała", bo szkic powstał już podczas moich wakacji we Francji, ale dopiero teraz nabrałam weny, by ją skończyć.
tutaj
Mam nadzieję, że się podoba i pozdrawiam.
Czy to po protu człowiek posiadający jakiś talent i łatwość w tworzeniu?
A może powinien wkładać w to, co robi całą duszę?
Wystarczą wrodzone zdolności, czy wieloletnia praca?
Czy można być geniuszem tylko w jednej dziedzinie, czy też prawdziwy artysta powinien być wszechstronnie uzdolniony?
Czy dzieło - dobra książka, piękny obraz - może powiedzieć jaki jest twórca?
A może jedno nie ma nic wspólnego z drugim?
Czy utalentowany artysta musi być dobrym człowiekiem?
A może powinniśmy podziwiać kogoś w jednej dziedzinie, potępiając inne jego czyny?
Zapędziłam się trochę. Zadaję pytania na które nie będzie jednoznacznej odpowiedzi. Ale cóż... podobno nie ma głupich pytań.
Zanim zakończę tą notkę, chciałabym pokazać Wam akwarelę, którą namalowałam. Jest ona dość "przestarzała", bo szkic powstał już podczas moich wakacji we Francji, ale dopiero teraz nabrałam weny, by ją skończyć.
tutaj
Mam nadzieję, że się podoba i pozdrawiam.